Bezsensopedia
Advertisement

Garfield – ciekawy kotek o miłym uosobieniu, jedzący tyle, co wszyscy żołnierze Marines razem. Garfield ma duże mięśnie pokryte grubą warstwą tłuszczu. Jego szczytem szczytów jest podniesienie tyłka w celu podniesienia pilota do telewizora i dostanie się z powrotem do fotela.

Czego Garfield nie cierpi?[]

Niewielu rzeczy, tylko:

  • poniedziałków;
  • poranków;
  • pająków (najczęściej rozgniata je gazetą);
  • wychodzenia z domu (szczególnie w weekend);
  • rodzynek;
  • wątróbki;
  • clowna Binky'ego;
  • kapusty;
  • listonosza (ponieważ pensja jego pana trafia do niego, a nie do kota);
  • wagi łazienkowej (ponieważ gdy na nią wejdzie, wyskakuje error);
  • szpinaku (a kto to lubi?);
  • być lizanym przez Odiego;
  • Odiego;
  • budzika;
  • Nermala (bo to lizus, uzasadnione);
  • mleczarza;
  • anchois;
  • ośmiornic;
  • listopada;
  • bujanych foteli;
  • kłębków wełny;
  • reklam (szczególnie na Polsacie);
  • szklanych drzwi;
  • różnych innych zwierząt (poza myszami, których nie atakuje, ponieważ jest leniwy);
  • wyjazdów na wieś.

Co uwielbia?[]

Słodki kociak uwielbia następujące rzeczy:

  • lazanie;
  • jedzenie;
  • sen;
  • lenistwo;
  • telewizję
  • i ch... nikt nie wie, co jeszcze.
Advertisement