Bezsensopedia
Advertisement

Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014 - wspaniałe mistrzostwa, które odbyły się w Polsce. Zostały zapamiętane, jako wspaniały triumf naszych siatkarzy, ale niestety też, jako Mistrzostwa Polsatu w Kodowaniu. Przed mistrzostwami w Brazylii ukradziono puchar. Czyżby Brazylijczycy czuli, że nie wygrają?

Przebieg mistrzostw[]

Organizatorzy nie chcieli jakiś nudnych schematów, dlatego były aż trzy fazy grupowe. W pierwszej nasze Orły spotkały się w pierwszej z czterech grup z Serbią, Australią, Argentyną, Kamerunem i Wenezuelą. Pojedynek z tymi pierwszymi był meczem otwarcia i nawet można było oglądać w Polsacie. I było co oglądać, bo Serbowie zostali zrównani z ziemią. Pozostałe mecze w tej grupie to też była pestka[1]. Druga faza polegała na łączeniu najlepszych czwórek dwóch grup w jedną grupę. Niestety zostaliśmy połączeni z grupą śmierci, więc czekały nas zażarte pojedynki z USA, Włochami czy Iranem. Nie zaczęliśmy dobrze, USA nas pokonało. Ale miała to być nasza jedyna porażka, a Jankesi i tak mieli nie awansować nawet do trzeciej fazy. Jednak kolejne pojedynki były rozstrzygane na naszą korzyść dopiero w tie-breaku. Mimo wszystko mogliśmy być dumni, nasi są w czołowej szóstce, która zawalczy ze sobą w dwóch grupach trzeciej fazy. I znowu peszek, my dostajemy Rosję i Brazylię. Za to druga grupa to Niemcy, Francja i Iran[2]. Ale znowu nam się udało po tie-breaku. Mamy awans do półfinału, ale obawy o zmęczenie zaczynały być poważne. Na szczęście półfinał z Niemcami, mówimy sobie zapominając kogo oni już pokonali po drodze. Walka była zażarta, Wlazły obronił po drodze niemożliwą do obrony piłkę setową dla Niemiec, ale przynajmniej bez tie-breaka. Jesteśmy w finale, a tam znowu czeka na nas Brazylia. Przy okazji prezydent załatwia nam ten finał na otwartym kanale. Patrzymy na pierwszy set, niestety Brazylia nas leje. Ale potem patrzymy na drugi, mamy wyrównanie. Trzeci set, znowu dla nas. Czwarty set i jesteśmy mistrzami świata! Nasi piłkarze mogą tylko w FIFIE to osiągnąć, nasi siatkarze zrobili to naprawdę. Za to Niemcy pokonują 3:0 Francje i mają medal.

Kodowanie mistrzostw[]

Polsat dostał prawo do transmitowania tych mistrzostw. Niestety Solorz-Żak patrzy na swój skarbiec i coś mu się nie zgadza. Więc myśli, a zakodujemy sobie mistrzostwa. Polacy protestują, Solorz-Żak liczy pieniądze za odkodowanie. Kończy się to na tym, że przeciętny Polak szuka na internecie relacji albo idzie oglądać do pubu, ewentualnie kupuje dla spokoju Polsat Volleyball. A Solorz-Żak ciągle się śmieje.

Przypisy

  1. Ale i rywale byli teoretycznie słabsi od Serbów.
  2. Który zamiast zmieść konkurencje, zajął ostatnie miejsce
Advertisement