Kamil Stoch - 134,5m - Tauplitz-Bad Mitterndorf Kulm 2016 - Qualification
Te mistrzostwa są tak pechowe dla Polaków, że nawet Kamil miał problemy.
Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich – jedna z najważniejszych imprez w świecie skoków. Jak sama nazwa wskazuje polega na rywalizacji w lotach, czyli na jak najdalszym skakaniu na tych pięciu największych skoczniach. Jest imprezą dosyć wymagającą, ponieważ konkurs indywidualny składa się aż z czterech serii rozłożonych na dwa dni[1]. Jeśli chodzi o drużynówkę to jednak już nie postawiono na udziwnienia i postawiono na klasyczne skakanie dwa razy. Ta impreza nie jest lubiana przez Polaków, ponieważ w kilkudziesięcioletniej historii zdobyliśmy zaledwie 3 medale, w tym ani jednego złota.
Klątwa Małysza[]
Na kilku ostatnich mistrzostwach nie udało się rozegrać wszystkich czterech serii. Wielu myśli, że jest to przypadek, ale tak naprawdę za wszystkim stoi Adam Małysz. Na Mistrzostwach Świata w 2010 roku zajmował on po trzech skokach drugie miejsce, ale ostatnia próba mu nie wyszła i spadł na czwarte miejsce ze stratą zaledwie czterech dziesiątych do trzeciego. Na dodatek była to już ostatnia szansa Adasia na zdobycie medalu MŚ w lotach, który był jedną z niewielu rzeczy brakujących w jego bogatej kolekcji tytułów. Postanowił on wtedy, że z tego powodu już nigdy nie zostaną rozegrane wszystkie serie. W tym celu rzucił klątwę na mistrzostwa, która działała przez dziesięć lat. Według niepotwierdzonych informacji klątwa miała być powodem konfliktu między Stochem a Małyszem. Kamil miał zarzucić Adamowi, że gdyby nie jego klątwa to by w czwartej serii pokonał Tande i zdobył złoto MŚ w lotach. Informacje te nie są jednak potwierdzone.
Dopiero w 2020 roku Adaś uznał, że za dużo nieszczęść już spotkało świat i litościwie cofnął klątwę przed MŚ w Planicy. Wcześniej jednak, z powodu paniki koronawirusowej, całe mistrzostwa musiały zostać przesunięte z marca na grudzień.
Przypisy
- ↑ Zepsujesz jedną z czterech prób i możesz zapomnieć o medalu.
