Bezsensopedia
Advertisement

Współczynnik senności - wartość informująca nas o tym, jak bardzo chce nam się spać. Wyraża się ona wzorem:

,

gdzie:

  • T1 = ilość godzin, które upłynęły od wstania (h).
  • T2 = długość ostatniego snu (h).
  • Vk = ilość wypitej kawy (wyrażana w litrach).
  • Z = stopień zainteresowania aktualnie wykonywanym zajęciem (wyrażana w punktach od 1 do 10).

Ze wzoru można wyliczyć, że jednostką współczynnika senności jest odwrotność sumy punktolitrowej.

Normy[]

Przeciętna wartość współczynnika senności to ok. 0,3. Gdy współczynnik zaczyna przekraczać mniej więcej 0,6 (każdy organizm ma nieco inne progi), trochę chce nam się spać. Przy wartościach przekraczających 1 utrzymanie ciała w pozycji pionowej sprawia psychofizyczny ból. Dawka śmiertelna nie jest określona, ale prawdopodobnie jest to coś z przedziału od 6 do 8.

Przykłady[]

  • Osoba w sobotę (T2=10) zaraz po śniadaniu (T1=1, Vk=0,2) czyta Bezsensopedię (Z=9). Współczynnik senności to 1/(10*(9+0,2)), czyli zaledwie 0,01.
  • Uczeń na ostatniej lekcji (T1=9) słucha nudnego monologu (Z=2). Ostatniej nocy spał 6 godzin (T2=6). Nie pił dzisiaj kawy (Vk=0). Współczynnik senności to 9/(6*2), czyli już 0,75.
  • Student jedną noc balangował, drugą pracował, teraz jest trzecia noc i uczy się do egzaminu (Z=1). Jego ostatni sen miał miejsce trzy noce temu (T1=70) i trwał całe 3 godziny (T2=3). Pomimo, że w międzyczasie wypił trzy litry kawy (Vk=3), jego współczynnik senności to 70/(3*(1+3)), czyli aż 5,83.
Advertisement